środa, 17 kwietnia 2013

Wiosenne przygody

 Wiosenne przygody
Wasz kot z pewnością spędza teraz zdecydowanie więcej czasu na dworze polując i bawiąc się.Nic dziwnego-za oknami już całkiem ładna pogoda.

I Ryjek i Mateuszek to koty,które zdecydowanie nie wytrzymałyby bez wychodzenia na dwór.Uwielbiają wiosenne przechadzki,polowania i wygrzewanie się w słońcu.Mateuszek najbardziej lubi leżeć w skoszonej i wyschniętej trawie w ogródku sąsiadów.Potrafi tam leżeć bez ruchu,obserwować i wygrzewać się.
Poluje na różne żyjątka,najczęściej nieszczęsne myszki.Ryjek natomiast często widywany jest przeze mnie w lasku blisko mojego domu.Siedzi i dosłownie
wariuje na drzewach,łapiąc promienie słońca.Po skończonych akrobacjach ponad ziemiom,skacze na dół i dumnie unosząc głowę,wraca do domu,aby się najeść i napić.Następnie dołącza do Mateuszka i razem bawią się na dworze.Czasami udaje mi się podejść do nich i pogłaskać je,czy pobawić się z nimi trzcinami,lecz często nie dają do siebie podejść.Co innego wieczorem,w domu-nadrabiają zaległości,domagają się głaskania i zabawy.Tak przeważnie mija koci dzień,oczywiście często coś się zmienia.Koty przez większość część dnia aktywnie (lub i mniej ;)) przebywają na dworze.W okresie wiosennym,gdy świat powoli budzi się do życia,koty częściej wychodzą na dwór-jest przecież tak wiele drzew do wspinania,myszek i innych gryzoni do upolowania,wiele ścieżek do przejścia,kamieni do "opalania" :)

Proszę o nie kopiowanie treści ani zdjęć

Brak komentarzy: