środa, 7 maja 2014

Kocie książki cz. 3

Dzisiaj przygotowałam dla Was trzecią część myślę,że lubianej przez Was serii o kotach.Tym razem opisze kolejne dwie książki,które powinny przypaść Wam do gustu :)
"Wszystko o kocie" Anna i Michael Sproule wyd.1991
-Książka dla wszystkich miłośników kotów zawierająca najważniejsze informacje dotyczące kotów,zasady żywienia,opisy ras,pielęgnacja i choroby.Sama ją posiadam i nie raz korzystam przy pisaniu postów.Mogę ją polecić :)
Komentarza,oceny:
[...]"Wszystko o kocie to wspaniała książka dla właścicieli i miłośników kotów,Opowiada o rasach kocich najbardziej znanych i unikalnych.Jest tu rozdział o sędziowaniu i wystawianiu kotów.Omówiono tu także anatomię,biologię,zachowania,pierwszą pomoc,opiekę i pielęgnację.Znajdziecie tu także wiele wiadomości o dzikich kotach,zdziczałych kotach i kocich znajdach" Fragment opisu książki z tyłu

"Sprzedam pięknie wydaną książkę na kredowym papierze w twardej okładce, używaną lecz w idealnym stanie. Dla właścicieli i miłośników kotów. Opowiada o rasach kocich najbardziej znanych i unikalnych. Omówiono też anatomię, biologię, zachowania, pierwszą pomoc, opiekę i pielęgnację.
Zawiera opisy i fotografie kotów."Opis sprzedającego książki na Tablica.pl


Zdjęcie książki:
http://img19.tablica.pl/images_tablicapl/131061471_1_644x461_wszy
stko-o-kocie-anna-i-michael-sproule-slupsk.jpg


"Koty.Kompedium wiedzy o kotach".Renate Jones

-Książka godna polecenia każdemu miłośnikowi kotów.Sama ja posiadam i twierdze,że idealnie nadaje się na prezent :) 

Recenzja:
"Gdy cztery lata temu w moim domu pojawił się mały, mruczący lokator, nie miałam bladego pojęcia, jak się z nim obchodzić i czego do szczęścia mu potrzeba. Dzisiaj, tak szczerze mówiąc, nadal nie byłabym oświecona, gdyby nie genialna i na wskroś praktyczna książka „Koty. Kompendium wiedzy o kotach” pod redakcją brytyjskiej „psycholożki kotów” Renate Jones. Dziękuję, pani Jones! – przychodzi mi wykrzyknąć i jednocześnie wyrazić ubolewanie, że jej „kocie” rady nie miały okazji wpaść mi w ręce wcześniej. Bo dzisiaj moja kotka ma już cztery lata. I jest niegrzeczna.
Już od pierwszych (pięknie wzbogaconych zdjęciami) stron grzmi przestroga, że pod żadnym pozorem kot nie powinien trafiać w ręce nieświadomych kociej natury właścicieli. Bo wbrew wszelkim zwierzęcym stereotypom, kot do szczęścia najbardziej potrzebuje człowieka. Troskliwego, zaangażowanego, poświęcającego mu dużo czasu, świadomego wielkiej odpowiedzialności za swojego pupila. Miauczki zbyt często pozostawiane samotnie, wychowywane w nieodpowiednich warunkach, traktowane bardziej jak zabawka lub element wyposażenia, narażone są na stres, zaburzenia w psychice i, co tu dużo mówić, kocie cierpienie. Często przejawem tego cierpienia jest uciążliwa dla właściciela niesforność i „niszczycielski” instynkt, który przymusza pupila do zdrapania tapet bądź obsikania naszego kompletu wypoczynkowego. Warto zatem dbać o kota i żyć z nim w zgodzie. [...]"
Fragment recenzji pochodzi ze strony https://experymentt.wordpress.com/.Całą recenzję można przeczytać pod tym adresem: https://experymentt.wordpress.com/tag/poradnik-o-kotach/.Zdjęcie także pochodzi z tamtej strony.

Mam nadzieję,że post się spodobał.Już za niedługo napiszę kolejną część :)


Brak komentarzy: