niedziela, 9 czerwca 2013

Żywienie kota: zabójcza czekolada

Przepraszam,że nie pisałam,ale byłam na szkolnej wycieczce.Tym razem post bardzo krótki,ale mam nadzieję,że przypadnie Wam do gustu.Jako iż wyjeżdżam na dwa tygodnie,a Skorupka,którą jest moją siostrą,również będzie nieobecna między 10.06 a 24.06.br. (jedziemy z rodzicami na wakacje) artykuły będzie zamieszczać jedynie Lusia (mega).Proszę o wyrozumiałość i z góry dziękuję ;))

Ach,czekolada! Wszyscy uwielbiamy jej słodki,kuszący smak.Zanim jednak zechcesz poczęstować nią swojego kota,dobrze się zastanów.Możesz mu bowiem w ten sposób skasować bilet do krainy śmierci,czyli po prostu zabić swojego ulubieńca.


ZABÓJCZA CZEKOLADA

  Dlaczego koty nie mogą jeść czekolady? Przecież jest taka smaczna... Zresztą,co też takiego zawiera,co mogłoby spowodować u kota śmierć? 
Odpowiedź na to pytanie brzmi: teobrominę.
  Czym jest teobromina? Jest to alkaloid purynowy,znajdujący się głównie w ziarnach kakao.Powoduje u kotów,a także innych zwierząt zaburzenia układu krążenia i układu nerwowego,co może wywołać ich śmierć.Dorosłemu psu o wadze 25 kg wystarczą dwie tabliczki czekolady,by zawarta w nich teobromina pozbawiła go życia.
  Choć wielu ludzi częstuje swoje zwierzaki jedzeniem z własnych posiłków,lepiej unikajcie podawania Waszym ulubieńcom czekolady.W przeciwnym razie będziecie musieli na zawsze pożegnać się z pupilem.



Brak komentarzy: