Kiedyś na Animal Planet obejrzałam
Wszystko o kotach. Moją uwagę zwróciła kocia Stacja Kishi w Japonii.
Opowiem Wam trochę o tym.
W 2006 roku japońska firma kolejowa Wakayama prowadziła, w ramach oszczędności, bezzałogowe pociągi na linii Kishigawa. Funkcje zawiadowców stacji zaproponowano lokalnym przedsiębiorcom. Na stacji Kishi posadę tę dostała pani Toshiko Koyama, prowadząca w pobliżu sklepik spożywczy. Pani Koyama dokarmiała bezpańskie koty i wpadła na pomysł, by przebrać za zawiadowcę kotkę o imieniu Tama.
W 2006 roku firma kolejowa Kishi w Japonii zaczęła szukać zawiadowców. Na tej stacji tę posadę dostała pani Toshiko Koyama która prowadziła sklepik spożywczy w pobliżu stacji Kishi. Pani Koyama dokarmiała bezpańskie koty i wpadła na pomysł, by przebrać za zwiadowcę kotkę o imieniu Tama. Miało to przyciągnąć klientów, a w ostatnim czasie firma ta trochę podupadła. Pomysł ten się sprawdził i postanowiono zrobić kotopociąg. =^.^=
A to kotka Tama we własnej osobie ;))
A to jej rysunek, logo czy coś w tym stylu :)
W 2006 roku japońska firma kolejowa Wakayama prowadziła, w ramach oszczędności, bezzałogowe pociągi na linii Kishigawa. Funkcje zawiadowców stacji zaproponowano lokalnym przedsiębiorcom. Na stacji Kishi posadę tę dostała pani Toshiko Koyama, prowadząca w pobliżu sklepik spożywczy. Pani Koyama dokarmiała bezpańskie koty i wpadła na pomysł, by przebrać za zawiadowcę kotkę o imieniu Tama.
W 2006 roku firma kolejowa Kishi w Japonii zaczęła szukać zawiadowców. Na tej stacji tę posadę dostała pani Toshiko Koyama która prowadziła sklepik spożywczy w pobliżu stacji Kishi. Pani Koyama dokarmiała bezpańskie koty i wpadła na pomysł, by przebrać za zwiadowcę kotkę o imieniu Tama. Miało to przyciągnąć klientów, a w ostatnim czasie firma ta trochę podupadła. Pomysł ten się sprawdził i postanowiono zrobić kotopociąg. =^.^=
Chciałam tez poszukać w necie to co obejrzałam na Animal Planet, znalazłam tylko po angielsku, ale zawsze coś
;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz